AKTUALNOŚCI

NSA: prawo zabudowy jest częścią prawa własności

Interpretacja przepisów dotyczących ustalania warunków zabudowy nie powinna ograniczać możliwości realizacji nowej lub przebudowywanej zabudowy. Zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego przy wydawaniu decyzji o warunkach zabudowy samorządy powinny pamiętać o konieczności ochrony prawa własności.

Decyzja o warunkach zabudowy ważna bez pełnej analizy?

Właściciele jednej ze stacji benzynowych wystąpili ustalenie warunków zabudowy na potrzeby planowanej wymiany podziemnego zbiornika do przechowywania paliw, wymianę dystrybutora paliwa oraz powiększenie istniejącej wiaty. Wójt w sierpniu 2016 roku ustalił warunki zabudowy oraz wymagania dotyczące zabudowy i zagospodarowania terenu dla inwestycji pn. “Przebudowa stacji paliw płynnych i gazu płynnego, polegająca na wymianie istniejącego podziemnego zbiornika jednopłaszczyznowego paliw płynnych o pojemności ok. 15 m³ wraz z lokalizacją dystrybutora ON/Pb i powiększeniem istniejącej wiaty”.

Osoba fizyczna wniosła skargę do sądu administracyjnej w treści której domagała się uchylenia rozstrzygnięć wydanych przez wójta oraz SKO. Wojewódzki Sąd Administracyjny wskazał na szereg uchybień popełnionych przez biegłego urbanistę przy analizie architektoniczno-urbanistycznej. Organy miały poprzestać jedynie na bezkrytycznym zaakceptowaniu treści analizy, w której autor uznał, że przy wyznaczaniu wskaźnika wielkości powierzchni nowej zabudowy do powierzchni działki należy pominąć działki zabudowane zabudową zagrodową.

Trzeba mieć przy tym na uwadze, że określenie konkretnych wymagań w decyzji o warunkach zabudowy dla planowanej inwestycji ma służyć zapewnieniu ładu urbanistycznego. Możliwość ustalenia innego niż średni wskaźnika powierzchni nowej zabudowy nie może zatem wynikać z dowolnych twierdzeń analizy, przewidujących odstąpienie od wskaźnika średniego. Treść analizy powinna wykazywać, że odstąpienie od średniego wskaźnika służy zachowaniu ładu przestrzennego.

– wskazał Sąd.

Właściciele stacji złożyli skargę kasacyjną, wskazując, że ich zdaniem:

a) dla ustalenia warunków zabudowy dla konkretnego zamierzenia inwestycyjnego zawsze konieczna jest analiza wszystkich działek występujących w obszarze analizowanym, bez względu na specyficzne uwarunkowania zaistniałe na terenie obszaru urbanistycznego w kontekście planowanego przez inwestora zamierzenia, podczas gdy wystarczająca w świetle tych przepisów powinna być analiza tych działek sąsiednich, które są zabudowane w sposób pozwalający na określenie wymagań w zakresie parametrów i cech kształtowania zabudowy,

b) każda, nawet nieistotna wadliwość sporządzonej analizy architektoniczno-urbanistycznej, pozwala na przyjęcie, że nie została spełniona przesłanka “dobrego sąsiedztwa” określona w art. 61 ust. 1 pkt 1 u.p.z.p., podczas gdy ziszczenie się przesłanek określonych w art. 61 ust. 1 u.p.z.p. obliguje organ do ustalenia warunków zabudowy dla planowanej inwestycji zgodnie z prawem inwestora do zagospodarowania terenu, do którego ma on tytuł prawny, a także zasadą ekonomicznego wykorzystania terenu, a obowiązku tego nie mogą ograniczać same tylko przepisy wykonawcze,

Po skardze kasacyjnej, wniesionych przez właścicieli stacji benzynowej, sprawę rozpatrzył NSA.

NSA: Prawo zabudowy równe prawu własności

Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 2 października 2019 r. (II OSK 2718/17) nie podzielił zdania WSA co do uchybień poczynionych na etapie postępowania administracyjnego. Skarga kasacyjna właścicieli została uwzględniona, wyrok sądu I instancji uchylony, a skarga osoby fizycznej oddalona.

Sąd zgodził się z właścicielami stacji, wskazując że:

wykładnia systemowa art. 61 ust. 1 pkt 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym powinna opierać się na założeniu, że normy przedmiotowego przepisu należy interpretować w taki sposób, aby w jak najmniejszym stopniu ograniczały chronione przepisami Konstytucji RP (art. 64 ust. 3 w zw. z art. 31 ust. 3) prawo własności. Celem wynikającym z treści art. 61 ust. 1 pkt 1 u.p.z.p. jest ochrona ładu przestrzennego, a nie znaczne ograniczanie nowej zabudowy i zmian sposobu użytkowania budynków na terenach, na których nie obowiązuje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Wartością podstawową przy wykładni art. 61 ust. 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym jest uwzględnienie prawa do zagospodarowania terenu zurbanizowanego wywodzonego z prawa własności. Ochrona prawna tej wartości uzasadnia odejście od rygorystycznej wykładni przepisów ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym

Zdaniem sądu funkcją przepisu jest ochrona ładu przestrzennego i urbanistycznego, a nie ograniczenie możliwości wznoszenia nowej zabudowy. Kluczowe ma być prawo do zagospodarowania terenu zurbanizowanego wywodzone z prawa własności.