Film: Road to the future
Zapewne większość z Was ma świadomość tego, że jednym z problemów, z którym borykają się współczesne miasta dotyczy transportu, domyślacie się też z pewnością, że problem ten nie zniknie tak szybko i pojawi się również w miastach przyszłości. Co więcej są bardzo duże szanse, że stanie się on o wiele bardziej poważniejszy niż dzisiaj, jeśli staniemy obok i nie zaczniemy działać.
Road to the future to kolejny – drugi – odcinek w serii Ecopolis emitowanej przez Discovery Science, (pierwszy znajdziecie TUTAJ) , tym razem poruszający właśnie kwestie transportu i jego ujemne skutki. Podobnie jak w Hungry city, tak i tutaj przedstawione zostaną cztery nowatorskie pomysły, które to rzekomo mają w przyszłości uchronić nasze miasta przed klęską, za którą w dużej mierze odpowiedzialna będzie emisja dwutlenku węgla do atmosfery.
Przewiduje się, że w miastach przyszłości ilość pojazdów na drogach wzrośnie do 4.5 mln, a samoloty będą cieszyły się niemal siedmiokrotnie większą popularnością jako środek transportu niż obecnie. Samochody same w sobie – ich obecność – nie szczególnie przyczynia się do zwiększenia gazów odpowiedzialnych za choćby efekt cieplarniany, głównym winowajcą są paliwa. Paliwa dzięki którym to, w przeciwieństwie do Freda Flinstona, nie musimy się jakoś znacznie wysilać, aby przemieścić się z punktu A do punktu B za pomocą pojazdów. A co by było, gdybyśmy wyhodowali sobie ropę, a raczej jej bardziej ekologiczny zamiennik? Pomocne okazać się mogą w tym glony, a raczej substancje oleiste przez nie produkowane – lipidy. Pomysł dość niekonwencjonalny? Bardzo prawdopodobne, w przyszłości jednak może nikogo nie dziwić, co więcej może okazać się, że bez niego życie na naszej planecie stanie się nierealne.
Daniel Kammen dokładnie przeanalizował za i przeciw wdrożeniu każdego pomysłu w życie, chcecie wiedzieć, który z czterech futurystycznych rozwiązań wybrał? Koniecznie obejrzyjcie Road to the future!