Warszawa: Bloki niezgodne z planem do wyburzenia
Czy dwa warszawskie bloki zostaną zburzone w skutek niezgodności z planem zagospodarowania przestrzennego? Jak donosi „Gazeta Wyborcza”, nakaz rozbiórki podpisał właśnie Dyrektor Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego.
O jakie budynki chodzi? Dziesięć lat temu przy ulicy Leszczyny pod numerami 4 i 10 powstały dwa wielorodzinne budynki mieszkalne. Pierwszy z nich ma cztery, zaś drugi pięć kondygnacji naziemnych. W obiektach znajdują się apartamenty o dużej powierzchni.
Inwestor, Śródmiejska Spółdzielnia Mieszkaniowa działała niezgodnie z zapisami miejscowego planu zagospodarowania. Zaczynała inwestycję w czasie obowiązywania planu ogólnego Warszawy. Wtedy to dla terenów przy ulicy Leszczyny, w planie widniał zapis O-64 oznaczający tereny zieleni. ŚSM świadomie zbudowała bloki na tym terenie, łamiąc zapisy planu.
Nakaz ich rozbiórki podpisał Andrzej Kłosowski, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. Oznacza to konieczność opuszczenia mieszkań przez lokatorów. Dyrektor warszawskiego PINB w wywiadzie dla warszawskiej „Gazety Wyborczej” mówi: „Doszło do rażącego naruszenia prawa. Jeśli chcemy, by w przyszłości nikt nie kpił w żywe oczy z obowiązujących przepisów, domy trzeba zburzyć”.
Dziś obowiązuje tam miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego rejonu pod Skocznią – część I, uchwalony w 2008 roku. Plan ten przeznacza tereny przy ulicy Leszczyny pod zabudowę mieszkalną jednorodzinną ekstensywną, o wysokości do 11 metrów i trzech kondygnacji. Maksymalna powierzchnia zabudowy dla działki wynosi 20%, natomiast wskaźnik intensywności zabudowy dla działki 0,5. Wiemy więc, że w miejsce zburzonych apartamentowców nie powstaną podobne obiekty.
W sąsiedztwie powstałych bloków funkcjonuje dziś Osiedle pod Skocznią. Składa się z domów jednorodzinnych tej samej Śródmiejskiej Spółdzielni Mieszkaniowej wybudowane w latach 1983-85 wg proj. Jerzego Baszkiewicza.