Kraków: decyzja w sprawie wprowadzenia ruchu jednokierunkowego wokół Plant

28 stycznia ma zostać podjęta decyzja w sprawie wprowadzenia ruchu jednokierunkowego wokół Plant w Krakowie.

Koncepcja zmian w organizacji ruchu w centrum Krakowa, Źródło: zikit.krakow.pl

Aktualizacja 29.01.2014:

Krakowscy radni nie zrezygnowali z przeznaczenia 40 mln zł z inwestycji remontu torowisk w centrum miasta. Oznacza to możliwość wprowadzenia ruchu jednokierunkowego wokół Plant po zakończeniu remontu. (ww)


 

Większość radnych jest przeciwna wprowadzeniu pomysłu w życie, dlatego też ruch Kraków Przeciw Igrzyskom wniósł apel, w którym wzywa do poparcia pomysłu.

Zmiany w organizacji ruchu, które miałyby nastąpić wiosną tego roku, mają na celu między innymi usprawnić poruszanie się po centrum Krakowa zarówno pieszym, jak i rowerzystom. Zyskać ma również komunikacja miejska, której przyspieszenie szacuje się na około 30%. Wzrost jakości powietrza w centrum miasta to kolejny aspekt przemawiający za wprowadzeniem ruchu jednokierunkowego.

Obawa radnych, którzy sprzeciwiają się zmianom nie dotyczy pomysłu samego w sobie – tłumaczą, iż problemem jest nieodwracalność tych zmian. Według nich lepszym pomysłem byłoby wprowadzenie ruchu jednokierunkowego na próbę, bez stosowania tak drastycznych przekształceń.

Zmiana organizacji ruchu drogowego nie jest „świeżym” pomysłem, sprawę tę poruszano już wcześniej, została ona jednak odrzucona podczas trwania poprzedniej kadencji prezydenta miasta. Projekt wtedy dotyczył całości torowiska wokół centrum miasta, tym razem zmianą ma zostać objęty odcinek pomiędzy ul. Piłsudskiego a Dworcem Głównym. Wszystkie ówczesne zmiany zostały pozytywnie zaopiniowane przez ekspertów.

Decyzja radnych wydaje się być bezpodstawna z pewnych względów. W 2013 roku przeprowadzono badanie, wedle którego 55% mieszkańców Krakowa opowiedziało się za wprowadzeniem ruchu jednokierunkowego wokół Plant. Ponadto gra toczy się o duże pieniądze, które miasto, jeśli nie dojdzie do porozumienia, może stracić. Kraków stara się o środki z Unii Europejskiej na restrukturyzację komunikacji miejskiej. Na realizację tego celu przeznaczone jest 120 mln złotych, z czego 80 mln złotych ma pochodzić z budżetu Unii Europejskiej. Jeśli decyzja o realizacji projektu nie zostanie podjęta na czas, miasto może nie dostać dotacji.