Göteborg: drapacze chmur wkraczają do Skandynawii
Niedługo panorama Göteborga, drugiego co do wielkości miasta Szwecji, zmieni się diametralnie. Nad miastem górować będzie Karlatornet – najwyższy budynek Europy Północnej.
Drapacze chmur nie należą do typowego widoku miast w krajach nordyckich. Wyjątkiem jest Malmö, gdzie mieszkalna wieża Turning Torso dominuje nad okolicą i od 2005 roku tuje miano najwyższego budynku w Szwecji. Ze 190 m wysokości znajduje się daleko w światowych i europejskich rankingach. Liderzy Danii i Norwegii mają odpowiednio 120 i 117 metrów, a budynki Finlandii i Islandii nie przekraczają 90 m wysokości. I tak zamiast o projektach biurowców i mieszkalnych zdecydowanie częściej słyszy się o znakomitych obiektach użyteczności publicznej czy konsekwentnie realizowanych założeniach urbanistycznych – opery w Kopenhadze i Oslo, sala koncertowa Harpa w Reykjaviku, Norra Djurgårdsstaden czy Nordhavn.
Plany budowy wysokościowców coraz częściej pojawiają się w Szwecji. Wieże o wysokości 237 i 177 powstać mają na południe od śródmieścia Sztokholmu. Kontrowersyjny projekt bezskutecznie próbowali zatrzymać lub zmienić mieszkańcy jak i część urzędników. Kompleks Tellus Tower ma zostać oddany do użytku w 2023 roku.
Dwa lata wcześniej nad Göteborgiem wyrosnąć ma jeszcze wyższy budynek. Karlatornet mierzyć ma 245 m – 145 więcej od Gothia Towers , aktualnie najwyższego budynku miasta. Konstrukcja wysoka na 73 kondygnacje wymagać będzie bardzo trudnych prac ziemnych, pale sięgną 60 m w głąb gruntu. W ramach zapowiadanej inwestycji Karlastaden, w dzielnicy Lindholmen powstanie dziesięć kwartałów w miejskiej zabudowie. Całość ma zawierać ponad 2000 mieszkań (590 w wieży) uzupełnione ofertą biurową, handlową oraz obiektami oświatowym i opieki zdrowotnej. Autorem projektu jest amerykańskie biuro Skidmore, Owings & Merrill, autor wielu drapaczy chmur, w tym najwyższego budynku na świecie – Burdż Chalifa. Całość założenia kosztować ma 13 mld koron szwedzkich (5,54 mld zł). Otwarcie zbiegnie się z 400. rocznicą nadania praw miejskich Göteborgowi.
W przypadku Karlatornet i Karlastaden ingerencja w tkankę miejską będzie stosunkowo mniejsza – inwestycja powstaje na terenach poportowych, gdzie ulokowano dotychczas park naukowy oraz część kampusu Uniwersytetu Technologicznego Chalmers. Wznoszenie tak dużych konstrukcji jednakże zawsze wywołuje duży opór społeczny. Tak było też i w Göteborgu. Wysokościowiec zdominuje sylwetę miasta, zaburzając panoramę z najbardziej popularnego miejsca widokowego – Ramberget. Protestujący wskazywali również, że projekt zakłada bardzo mało zieleni.
Uwagi mieszkańców nie wpłynęły na radę miasta, która w czerwcu 2017 roku jednogłośnie przyjęła plan miejscowy (szw. detaljplan) dla tego terenu. Grupa osób prywatnych wniosła skargi wobec tej decyzji do sądu. Sąd szczególny ds. gruntów i ochrony środowiska, zajmujący się m.in. sprawami budownictwa i planowania przestrzennego, nie stwierdził naruszenia przepisów i oddalił wszystkie skargi.