AKTUALNOŚCI

Komu żyje się najlepiej w jego mieście?

Z Diagnozy społecznej 2015 dowiadujemy się, że mieszkańcom Gdyni, Gdańska oraz Torunia żyje się najlepiej.

Gdynia Wojciech Wojtowicz 2

Gdynia, fot. Wojciech Wojtowicz

W Diagnozie społecznej z tego roku możemy znaleźć zestawienia jakości życia w miastach, regionach i podregionach. I tak najbardziej zadowoleni z miejsca zamieszkania są mieszkańcy dużych miast – Gdyni (ponad 87% mieszkańców) i Gdańska. O ile pozycja Gdyni nie jest zaskoczeniem (powtórka z poprzednich lat), tak warto zauważyć znaczną poprawę w Gdańsku. Warszawa, największe miasto, plasuje się dopiero na szóstym miejscu, wyprzedzona przez Toruń, Kraków oraz Białystok. Dalej w rankingu uplasowały się miasta średnie oraz z Górnego Śląska. Od 2011 roku widać rosnącą tendencję – jesteśmy coraz bardziej zadowoleni z życia w naszych miastach. Najgorzej w rankingu wypadły Wałbrzych (tylko 23% zadowolonych), Bytom i Jaworzno. W porównaniu z 2013 rokiem wyraźny wzrost wskaźnika wykazały Kielce i Łódź, zaś spadek Zabrze.

Diagn_tab1

Procent bardzo zadowolonych i zadowolonych z miejscowości zamieszkania / źródło: Diagnoza społeczna 2015

Pomorzanie najbardziej szczęśliwi

W przekroju wojewódzkim różnice są mniejsze niż między miastami. Stosunkowo najwięcej zadowolonych z miejsca zamieszkania jest w województwie pomorskim (głównie za sprawą mieszkańców Gdyni, Gdańska i podregionu słupskiego), a najmniej w warmińsko-mazurskim. Nie widać standardowego podziału ze względu na zabory, ale Polska Wschodnia odnotowuje niższe wyniki (poza mieszkańcami podlaskiego).

Diagn_woj

Procent bardzo zadowolonych i zadowolonych z miejscowości zamieszkania mieszkańców województw w 2015r. / źródło: Diagnoza społeczna 2015

Polacy a władze lokalne

Ponadto Polacy wypowiedzieli się na temat swoich władz (dość niedawno wybranych). Zestawiono ranking miejscowości, w których działania lokalnych władz często denerwowały miejscowych. I tak irytację wywoływały decyzje podejmowane przez samorząd Częstochowy, Krakowa, Opola czy Kielc. Z drugiej strony tabeli znajdują się takie miasta jak Jaworzno, Bielsko-Biała, Bytom. Dwa z tych dwóch zamykały tabelę wcześniej odnośnie zadowolenia z życia, a zatem nie wynika to z działań lokalnych władz. Co ciekawe w takich miastach jak Kraków, Wrocław (6. miejsce w poniższym rankingu) czy Kielce obrały te same władze po raz kolejny z rzędu.

Diag_tab2

Jak wyczytamy w Diagnozie „(…) ogólny wskaźnik jakości życia wyraźnie pokazuje, komu w Polsce żyje się obecnie dobrze, a komu źle i komu w ostatnich latach się poprawiło, a komu w stosunku do innych się pogorszyło. Do beneficjentów należą niewątpliwie ludzie z wyższym wykształceniem, młodzi, przedsiębiorcy, mieszkańcy największych miast (m.in. Poznania i Krakowa), województw małopolskiego, pomorskiego, mazowieckiego i wielkopolskiego, podregionów – warszawskiego zachodniego, krakowskiego, tyskiego, gliwickiego i trójmiejskiego, wykonujący zawody prawnika, lekarza, nauczyciela akademickiego, przedstawiciele władz i dyrektorzy, artyści i pozostali specjaliści. Zdecydowanie najmarniejsze życie wiodą renciści, osoby z wykształceniem podstawowym, osoby owdowiałe, w podeszłym wieku (65+ lat), mieszkające samotnie, rozwiedzione i bezrobotni, mieszkańcy województwa świętokrzyskiego, łódzkiego, zachodniopomorskiego i lubuskiego, Kielc, Opola, Rudy Śląskiej, Radomia i Częstochowy, podregionu koszalińskiego, piotrkowskiego, ełckiego, warszawskiego wschodniego i sieradzkiego, pomoce domowe i sprzątaczki, robotnicy pomocniczy w górnictwie i budownictwie, inni robotnicy przy pracach prostych, robotnicy produkcji tekstylnej i rolnicy produkujący na własne potrzeby”.

 

Pełną diagnozę zobaczyć można pod tym linkiem.