AKTUALNOŚCI

Zielone dachy Chicago

Jakiś czas temu pisaliśmy o Chicago  i zielonej ulicy Cermak Road, która w znaczący sposób przyczyniała się nie tylko do pozytywnego wizerunku tej części miasta, ale również w pewnym stopniu wpływała na zmniejszenie się zanieczyszczenia środowiska czy powietrza. Dzisiaj ciąg dalszy o tym jak miasto radzi sobie z miejską wyspą ciepła, którą niewątpliwie jest, za pomocą zielonych dachów.

Miejska wyspa ciepła  jest pojęciem coraz częściej stosowanym i spotykanym, ze względu na to, iż coraz więcej miast trafia na niewdzięczną listę jednostek osadniczych określanych tym mianem. Miasto położone w Stanach Zjednoczonych prowadzi pod względem zielonych dachów. W 2000 roku władze miasta podjęły decyzję o zastosowaniu zielonego dachu na budynku siedziby rządu – City Hall, który to poniekąd przyczynił się do zrealizowania tego pomysłu na nieco szerszą skalę. W 2007 roku ekipa naukowców wraz z kamerą termowizyjną wybrała się na lot nad miastem. Kamera wskazała budynek przyłączony właśnie do budynku siedziby władz. Pokryty był on czarnym dachem, a jego temperatura wynosiła ponad 40 stopni Celsjusza, podczas gdy City Hall zaledwie 21 stopni Celsjusza. Od tego czasu zielone dachy „rozprzestrzeniły się” i na stałe wpisały w krajobraz miejski Chicago. W 2010 roku ponad 500 zielonych dachów było w trakcie bądź już po realizacji, w tym dachy takich budynków jak szkoły czy muzea. Z racji tego, że burmistrz – Richard M. Daly stanowczo opowiada się za wdrażaniem zielonych dachów, stara się je promować również w zabudowie mieszkaniowej. Opracowana została specjalna strategia i programy, które mają wspomóc i ułatwić budowę takich dachów w sektorze prywatnym.

Źródło: www.dachyb2b.pl

Jaki wpływ na zmniejszenie zjawiska miejskiej wyspy ciepła mają zielone dachy? „Przegrzanie” się miast prowadzi do jego zanieczyszczenia i wzrostu konsumpcji na energię, np. poprzez wzmożone korzystanie z klimatyzacji. Zielone dachy, mogą ten problem rozwiązać, ale nie tylko ten. Wpływają na spadek kosztów za ochładzanie, ale także za ogrzewanie, choćby ze względu na fakt, iż stanowią one dodatkową warstwę izolacyjną. Okazuje się również, że wpływają na trwałość i wytrzymałość konstrukcji dachu.

Mało tego, zielony dach daje nam cień i pozytywnie wpływa na jakość powietrza w swoim otoczeniu. Jak wiadomo rośliny mają zdolność filtrowania, tym samym zmniejszają temperaturę powietrza w swoim sąsiedztwie. Mogą stanowić także dodatkowe środowisko do  życia, nie tylko będąc atrakcyjną przestrzenią do przebywania dla ludzi, ale także zwierząt. Roślinność wchłania opad i redukuje odpływ do kanalizacji. Udowodniono, że w ciągu pierwszych kilku godzin opadów zielony dach potrafi zatrzymać ok. 85 % wody deszczowej, co skutkuje np. zmniejszeniem ryzyka powodzi.

Wychodzi na to, że inicjatywa podjęta przez władze Chicago, której głównym celem jest zmniejszenie negatywnych skutków wyspy ciepła poprzez wprowadzenie dodatkowego elementu w zabudowie, jakim jest zielony dach, może przynieść oczekiwane skutki. Dodatkowo wpływa na estetykę i atrakcyjność miasta, a przecież jest to również bardzo ważny aspekt.