Protest przeciwko strefie czystego transportu

ul. Józefa | autor: Zygmunt Put | Wikimedia Commons | lic. CC BY-SA 4.0

Przedsiębiorcy i mieszkańcy krakowskiego Kazimierza w środę będą protestować przeciwko strefie czystego transportu.

Pierwsza w Polsce strefa czystego transportu funkcjonuje od początku stycznia tego roku w okolicach Placu Nowego na krakowskim Kazimierzu. Rada Miasta wprowadziła ograniczania wjazdu testowo na okres sześciu miesięcy. Po tym czasie miałyby zostać opracowane analizy dotyczące stopnia realizacji wyznaczonych celów. Są nimi m.in. ograniczenie emisji zanieczyszczeń komunikacyjnych, ograniczenie ruchu samochodowego, ułatwienie parkowania dla mieszkańców, a także poprawa warunków poruszania się pieszych i rowerzystów.

Do strefy czystego transportu obecnie prawo wjazdu mają mieszkańcy (bez ograniczeń swoimi dotychczasowymi samochodami) oraz przedsiębiorcy i taksówki, a także pojazdy elektryczne, napędzane wodorem lub gazem CNG.

Po niecałych dwóch miesiącach funkcjonowania strefy przedsiębiorcy z okolicznych restauracji i sklepów alarmują o spadku obrotów po wprowadzeniu nowych przepisów. Jak wskazują, klienci zniechęcani są do odwiedzin brakiem możliwości parkowania. Jednocześnie stwierdzając, że duża część kierowców nie zważa na nowe przepisy, których z kolei nikt nie kontroluje. Zbierane są podpisy za likwidacją strefy czystego transportu, co wymagałoby przyjęcia nowej uchwały rady miasta. 26 lutego właściciele zaplanowali protest polegający na zamknięciu w godzinach 10-16 lokali, co według nich pokazać ma jak może wyglądać Kazimierz. W tym czasie udadzą się do krakowskiego magistratu. Ich propozycją jest natychmiastowe zniesienie strefy i wprowadzenie wyższych opłat za parkowanie.

Jak zaznaczają przedstawiciele Zarządu Transportu Publicznego cały czas zbierane są uwagi co do funkcjonowania strefy oraz przeprowadzane analizy. Wnioski będzie można wysnuć po dłuższym okresie działania strefy, pamiętając że strefa ma wpłynąć również na poprawę jakości środowiska. Jak pokazują badania w różnych miejscach na świecie – również prowadzone w Krakowie – to piesi i rowerzyści wydają więcej w sklepach i restauracjach, a ograniczenie ruchu poprawia warunki zamieszkania. Warto jednak pamiętać aby równocześnie wprowadzać działania mające na celu podniesienie jakości przestrzeni.