Lincoln Road 1111 – sztuka parkowania
Parkowanie jest jednym z głównych problemów pojawiających się wraz ze wrastającą liczbą samochodów. Stany Zjednoczone należą do światowej czołówki krajów o najwyższym wskaźniku motoryzacji – 791 pojazdów na 1000 osób. Statystyki te uwzględniają wszystkie pojazdy, nie tylko samochody osobowe, poza motocyklami. Dane dotyczące pojazdów osobowych nie wliczają m.in. pickupów i SUV-ów, a trzy z pięciu najpopularniejszych modeli kupowanych aut w 2013 należy właśnie do tych rodzajów aut. W zdecydowanej większości miast amerykańskich możemy spotkać całe kwartały przeznaczone na place parkingowe.
Bardzo nietypowy parking wielopoziomowy powstał kilka lat temu w Miami Beach. Projekt stworzony został w cenionym szwajcarskim biurze Herzog & de Meuron. Do ich najbardziej znanych realizacji należą: AlianzArena w Monachium, Stadion Narodowy w Pekinie (”Ptasie Gniazdo”) oraz kontrowersyjna Elbfilharmonie w Hamburg HafenCity.
Przy Lincoln Road 1111 połączono funkcje parkingowe, usługowe a nawet mieszkalne. Podstawowym założeniem było nawiązanie do już istniejącego budynku, typowego amerykańskiego, brutalistycznego biurowca z lat 60. XX wieku, dotychczas zajmowanego przez bank. Wynikiem prac jest siedmiokondygnacyjna betonowa konstrukcja, dopasowana gabarytami do biurowca, która przywodzi na myśl najlepsze obiekty powstałe w tym nurcie. Zadziwia jednak swoją lekkością i otwartością na otaczającą przestrzeń – nie zastosowano tutaj ścian.
Inwestycja leży na początku handlowego pasażu zmierzającego ku plaży nad Oceanem Atlantyckim – lokalizacja tutaj parkingu wydaje się być bardzo dobrym pomysłem. W parterze swoje miejsce znalazło 16 punktów usługowych. Dopiero wyżej jest miejsce dla 300 samochodów – jednak nie jest ono tak typowe. Kondygnacje mają dwu- lub trzykrotnie większą wysokość niż standardowe i stanowią idealne miejsce do organizacji przyjęć, wystaw czy sesji fotograficznych.
Mieszkania ulokowano na przedostatnim piętrze, wraz z patio i przejściem do basenu na dachu “starego” budynku. Dach przeznaczono na restaurację. Wszystkie poziomy spaja szeroka, otwarta klatka schodowa, która stała się popularnym miejscem wśród biegaczy.
Poprzez zastosowanie otwartej konstrukcji z każdego miejsca budynku rozciąga się widok we wszystkie strony od Atlantyku, przez dzielnicę Art Deco po panoramę Miami. Dzięki temu Lincoln Road 1111 postrzegane często jest za przestrzeń publiczną, choć zostało wybudowane przez prywatnego inwestora za bagatela 65 milionów dolarów.
Herzog & de Meuron pokazali, że obiekt taki jak garaż nie musi odrzucać swoim wyglądem i może łączyć wiele funkcji, co jest nie bez znaczenia przy ciągle zwiększającym się zapotrzebowaniu parkingowym.