Wyobraźcie sobie, że nawet na chodniku pełnym ludzi, spieszących do swoich codziennych obowiązków, znajdującego się w pobliżu ruchliwej drogi, nikt nie depcze Wam po nogach, nikt nie kicha Wam w twarz, dlaczego? Bo wciąż macie wokół siebie kawałek wolnej przestrzeni.

Taką wizję przedstawia Jack Beveridge, którego projekt “Więcej Przestrzeni” (ang. “More Space”) dotyczy pytania postawionego w tytule niniejszego artykułu. W ramach konkursu, Beveridge podarował ponad 200 wolontariuszom ogromne zielone hula hoop, tym samym ofiarując im nieco przestrzeni na ulicach miasta…

…czy w galerii handlowej.

Cały projekt realizowany był w ramach pomocy brytyjskiej organizacji National Trust, zajmującej się ochroną przyrody i zabytków. Celem było zachęcenie ludzi do opuszczenia miasta i zwiedzenia pięknych zielonych terenów, a także starych, zabytkowych budynków. Inicjatywa bardzo ciekawa i dająca do myślenia – zatem jak wyglądałyby nasze miasta, gdybyśmy “mieli” więcej przestrzeni?

Więcej o projekcie dowiecie się z filmiku.