Efez – miasto tętniące dawnym życiem
Jedno z najwspanialszych miast stworzonych przez człowieka starożytności, wspaniale zachowane i pięknie prezentujące się po dzień dzisiejszy – mowa tu o Efezie, znajdującym się na terenach obecnej Turcji. Dziś, chociaż starożytne miasto leży w ruinie i nie może chlubić się pokaźną liczbą mieszkańców widać, że tak jak dawniej tętni życiem. Wszystko to za sprawą tłumnie odwiedzających Efez turystów, którzy na nowo napełniają je gwarem.
Jedno miasto – wiele wpływów
Efez to jedno z dwunastu miast jońskich w Azji Mniejszej, które niewątpliwie imponuje liczbą wspaniale zachowanych zabytków, a także różnorodnością kultur i wpływów, które można zaobserwować w trakcie jego zwiedzania. Wśród dzisiejszych rozległych ruin Efezu zastygło to antyczne miasto, greckie z genezy, a rzymskie z czasu przetrwania licznych, monumentalnych budowli. Przechadzając się dawnym centrum miasta nie ulega wątpliwości, że była to prawdziwa metropolia tamtych czasów.
Miasto położone nad Morzem Egejskim u ujścia rzeki Kajstros prawdopodobnie powstało w XI wieku p.n.e. Już około VIII-VII wieku p.n.e. Efez, razem z jońskim Miletem i doryckim Halikarnasem znajdował się w gospodarczej i politycznej czołówce ówczesnego świata greckiego. Następnie miasto znajdowało się pod panowaniem króla Lidii. Później Efez znalazł się we władaniu perskim aż do czasu, gdy wyswobodził je Aleksander Wielki. Przybycie króla macedońskiego zapoczątkowało trzeci już okres wielkiego rozkwitu miasta. Fakt, iż Efez był największym miastem małoazjatyckim skutkował ogłoszeniem go stolicą tej prowincji już za panowania rzymskiego od 133 roku p.n.e.
Struktura urbanistyczna miasta
Analizując strukturę miasta nie sposób pominąć faktów, które doprowadziły do jego powstania i rozrostu. Warto więc zacząć od głównych czynników rozwoju Efezu, do których można zaliczyć: położenie geograficzne w pobliżu morza, lokalizacja na wybrzeżu Azji Mniejszej co sprawiło, że Efez stał się gospodarczym łącznikiem między Europą a Azją, a także rozwój ośrodka kultowego bogini Artemidy, a w późniejszym okresie rozwój kultu maryjnego. Miasto zlokalizowane jest na wzgórzu Panayir Dagi w pobliżu Morza Egejskiego u ujścia rzeki Kajstros. Dawniej był to więc dość znaczący ośrodek portowy. Niestety powolne zamulanie portu i w efekcie odcięcie od morza stopniowo doprowadzało do stagnacji miasta jako prężnie rozwijającego się osiedla.
Główna ulica miejska w Efezie powadziła właśnie od portu w stronę wzgórza i stanowiła szlak komunikacyjny między ośrodkiem transportu i handlu a resztą miasta. Ośrodki użyteczności publicznej rozmieszczone były wzdłuż tej drogi. Skutkowało to dość nieregularnym planem miasta i pasmowym ułożeniem ważniejszych obiektów architektonicznych. Ciekawym zjawiskiem jest, że Efez ukształtował się dość odmiennie od pobliskich miast jońskich w Azji Mniejszej. W podobnym czasie zostały założone Milet oraz Priene, jednak oba ośrodki zostały częściowo lub niemal całkowicie zniszczone podczas najazdu Persów. W tym czasie Efez stanowił miejsce stacjonowania wojsk najeźdźcy, więc nie ucierpiał tak jak inne greckie osiedla.
Miasto „kultowe”
Kult stanowił istotny czynnik rozwoju miasta. Przyczyniał się znacząco do napływu ludności chcącej czcić boginię oraz podziwiać jej wspaniałą świątynię, uznawaną obecnie za jeden z siedmiu cudów świata. Dzięki temu miasto powiększało się, handel kwitł oraz istniała możliwość wymiany cennymi informacjami i zdobyczami technicznymi z przybywającą ludnością. Kult Artemidy jako głównej bogini efeskiej utrzymywał się długie wieki. Jego zasadnicze załamanie nastąpiło dopiero w wyniku aktywnej antypogańskiej polityki na przełomie wieku IV i V. Wtedy też trafił do Efezu kult Matki Boskiej, gdzie od dawien dawna kwitła cześć żeńskiej istoty. Na wzgórzu w pobliżu miasta znajdował się dom Maryi oraz Jana ewangelisty.
Efez jest miastem z pochodzenia greckim, co objawia się poprzez główne założenia urbanistyczne oraz rozplanowanie ważniejszych ośrodków życia miejskiego, lecz w kontekście samej architektury dominują nowsze wpływy rzymskie, które swoją drogą adaptowały większość planów greckich i udoskonalały je. Efez jest niezwykle malowniczym miastem, choć pozostały z niego jedynie ruiny. Daje to jednak namiastkę uczuć, które mogli przeżywać i widoków, które mogli podziwiać nasi starożytni przodkowie. Chociaż nie kwitnie tam już żywe osadnictwo, miejsce to nie przestaje tętnić życiem za sprawą napływających turystów z całego świata, wspaniałych zabytków oraz nieustającego wśród chrześcijan kultu maryjnego.
To piękne miasto-muzeum skłania do refleksji na temat funkcjonowania współczesnych miast europejskich o bogatej historii i kulturze „zawładniętych” przez turystów jak chociażby Wenecja czy Ateny. Czy wkrótce turystyka i co za tym idzie rosnące koszty oraz utrudnione warunki mieszkania sprawią, że na starym kontynencie powstanie więcej „muzealnych” miast?