Decyzja została podjęta po gwałtownych starciach, które odbyły się wczoraj podczas protestu przeciwko kontrowersyjnemu projektowi.

W sobotę tysiące mieszkańców Hangzhou protestowało przeciwko budowie zakładu spalania śmieci. Podczas akcji wybuchły zamieszki, w których według państwowej agencji Xinhua rannych zostało co najmniej 10 demonstrantów i 29 policjantów.

Plan budowy zakładu w okręgu Yuhang został upuliczniony w kwietniu. Od tego czasu stale zwiększał się społeczny sprzeciw przeciwko inwestycji. Po zamieszkach lokalne władze ogłosiły, że budowa spalarni zostanie przerwana jeśli nie zgodzi się na to lokalna społeczność.

Protesty w Hangzhou nie są pierwszymi tego typu. Mieszkańcy Chin w związku z ogromnym zanieczyszczeniem smogiem są coraz bardziej świadomi problemów związanych z planowaniem przestrzennym, w szczególności lokalizacją inwestycji groźnych dla zdrowia.

źródło: BBC News