We Wrocławiu powstaną długo wyczekiwane naziemne przejścia dla pieszych

Powstaje coraz więcej inicjatyw mających na celu poprawę ruchu pieszego i „przywrócenie miasta ich pierwotnym właścicielom”, którzy to często są pozbawiani swobody poruszania się w mieście. Do zmian przystępuje między innymi Wrocław.

fot. Olgierd Rudak / flickr.com / CC-BY-2.0

Rondo Reagana we Wrocławiu | fot. Olgierd Rudak (flickr.com) | lic. CC-BY-2.0

Przez wiele lat priorytetem władz wielu miast było wdrażanie rozwiązań usprawniających ruch samochodów, co często miało negatywny wpływ na ruch pieszy czy rowerowy. Wrocław po wielu latach w końcu postanowił wysłuchać głosu swoich mieszkańców i wprowadzić naziemne przejścia dla pieszych w najbardziej ruchliwych punktach miasta. Pomysł nie do końca spodobał się części kierowców, którzy z góry założyli iż rozwiązania przyjazne pieszym zaszkodzą i tak już zakorkowanemu miastu. Jako pierwsza, przejścia dla pieszych doczekała się ul. Świdnicka. Samo powstanie przejścia nie budzi tylu kontrowersji, co fakt, iż powstało ono dokładnie nad dotychczasowym przejściem podziemnym. Kolejne miejsca, gdzie mają powstać zebry to Rondo Reagana oraz ul. Grabiszyńska i Legnicka. To kolejne przypadki gdzie pasy dla pieszych również będą umieszczone nad istniejącymi już przejściami podziemnymi bądź kładkami. Rondo Reagana jest największym węzłem przesiadkowym we Wrocławiu, bieg z przeszkodami do tramwaj czy autobusu w postaci schodów i śliskiej nawierzchni  może się źle skończyć. Zajmuje to więcej czasu niż pokonanie przejścia naziemnego. Pomysł wdrażany jest małymi krokami, na Rondzie Reagana już ustawiono sygnalizację świetlną w trybie, który uwzględnia przejścia naziemne. Dzięki temu władze miasta przekonają się czy spowoduje to trudności, o które tak obawiają się kierowcy. Roboty na dobre rozpoczną się na wiosnę, każde przejście będzie wyposażone w sygnalizację.

przejsciewarszawa

Nowe przejścia naziemne w Warszawie; © Wojciech Wojtowicz

Przejścia podziemne czy kładki często sprawiają wiele trudności osobom starczym czy niepełnosprawnym. Utrudniają również poruszanie się rowerzystom. Zastępowanie przejść naziemnych zdobywa coraz więcej zwolenników i jest wdrażany także w innych miastach. W Częstochowie oddano do użytku przejście dla pieszych na skrzyżowaniu alei Niepodległości i Pokoju. Inwestycję zrealizowano dzięki budżetowi obywatelskiemu pomimo głosom sprzeciwu wśród urzędników i Policji. Na ponowne otwarcie przejścia dla pieszych przy dworcu głównym zdecydowały się władze Poznania. W ostatnich tygodniach w Szczecinie ogłoszono przetarg na projekt i wykonanie częściowej likwidacji przejścia podziemnego pod al. Wyzwolenia, które zostaną zastąpione przejściami naziemnymi z sygnalizacją świetlną. Tunele zastępowane są przejściami także w Warszawie. Władze stolicy zdecydowały się w ostatnim czasie na wytyczenie przejść naziemnych przy Dworcu Centralnym. W ostatnich latach powstały przejścia przez ulicę Emilii Plater (zdjęcie). Podziemne przejście przy Rondzie Jazdy Polskiej zostało zamurowane z uwagi na nikłe wykorzystanie – piesi korzystają dziś głównie z wytyczonego w zeszłym roku równoległego przejścia naziemnego.

autorzy: Iwona Palińska, Wojciech Wojtowicz