Urbnews.pl

Waldemar Buda Ministrem Rozwoju i Technologii

Prezydent Andrzej Duda powołał Waldemara Budę na urząd ministra rozwoju i technologii. Zastąpi on na stanowisku Piotra Nowaka.

Waldemar Buda zajmował się już planowaniem przestrzennym w 2019 roku. Wówczas, od czerwca do listopada pełnił funkcję sekretarza stanu w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju, a od listopada w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej. Był tez pełnomocnikiem rządu do spraw partnerstwa publiczno-prywatnego.

Ukończył studia prawnicze na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego. W latach 2007-2011 odbył aplikację radcowską. W 2011 roku uzyskał uprawnienia radcy prawnego i otworzył kancelarię radcowską. Od 2011 roku jako radca prawny pracował w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa – agencji płatniczej środków Europejskiego Funduszu Rolnego.

Od 2014 roku był radnym w Łodzi, a rok później – w wyborach parlamentarnych został wybrany na posła na Sejm RP. W Parlamencie zajmował się zagadnieniami dotyczącymi praw lokatorów i ochroną praw spółdzielców. Od 2018 roku pełnił funkcję sekretarza Sejmu. W wyborach parlamentarnych w 2019 r. ponownie uzyskał mandat poselski w okręgu łódzkim na liście PiS. Ma 39 lat, żonaty, ma dwójkę dzieci.

Minister pracował już nad projektami związanymi z planowaniem przestrzennym

W wywiadzie dla “Rzeczpospolitej” na pytanie jak ocena stan polskiej polityki przestrzennej z perspektywy osoby, która odpowiada za projekt nowej ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, Waldemar Buda opowiadał o chaotycznej zabudowie i jej rozproszeniu jako głównym grzechu planowania przestrzennego.

Wydawanie warunków zabudowy powoduje pełzającą i rozproszoną zabudowę.

– tłumaczył.

Również w 2019 roku na antenie Polskiego Radia krytykował system wydawania decyzji o warunkach zabudowy, sugerując by z “skończyć” z nimi zarówno z powodu dużego ryzyka korupcji, ochrony ładu przestrzennego, jak i wielu uznaniowych kompetencji w rękach samorządowców.

“Wuzetki” wynikają z tego, że brakuje planów zagospodarowania i całego mechanizmu tworzenia planów nikt od wielu lat nie zmienił. To jest ogromna kula u nogi rozwoju gospodarczego. Wuzetka z jednej strony pozwala na chaotyczną zabudowę, z drugiej wielokrotnie blokuje poważne inwestycje. Jeśli na podstawie wuzetki wybuduje się np. dom na środku jakiegoś terenu, może on później uniemożliwiać duże inwestycje. To jest błędne koło, z którym musimy skończyć.

– zapowiadał w 2019 roku Waldemar Buda.

Wiceminister dodał, że z “wuzetkami” trzeba absolutnie skończyć zarówno z powodu dużego ryzyka korupcji, jak i ochrony ładu przestrzennego:

Ład przestrzenny to ogromna wartość, którą doceniają wszystkie kraje w Europie. My również powinniśmy ją doceniać.

– wspominał wówczas

Buda mówił wówczas, że uchwalenie planu miejscowego to transparentna procedura. Dajemy narzędzia, by samorząd mógł generować politykę rozwojową.

 

Piotr Nowak, który odszedł ze stanowiska, kierował resortem od 26 października 2021 roku. Ministerstwo za jego kadencji pracowało m.in. nad projektami ustawy:

Exit mobile version