Sztokholm: Port lotniczy zmieni się w osiedle?

Koalicja nowo wybranej rady miasta zaprezentowała wspólną politykę dla Sztokholmu. Przedstawiciele Socjaldemokratów, Zielonych, Lewicy oraz Inicjatywy Feministycznej chcą do 2022 zamknąć port lotniczy Bromma i przeznaczyć ten teren pod zabudowę mieszkaniową.

Obecnie Sztokholm obsługiwany jest przez cztery porty lotnicze. Największym z nich jest Arlanda, położony około 40 km na północ od centrum, w 2013 roku obsłużył przeszło 20,6 mln osób. Dwa kolejne – Skavsta i Västerås – leżą ponad 100 km od miasta, lotniska używają nazwy miasta stołecznego w celach marketingowych, a korzystają z nich wyłącznie przewoźnicy niskokosztowi. Port lotniczy Bromma jako jedyny znajduje się w granicach administracyjnych Sztokholmu, wykorzystywany jest głównie do obsługi ruchu krajowego (istnieje kilka połączeń międzynarodowych). Rok temu odprawiono tutaj 2,2 mln pasażerów.

Port lotniczy Bromma z lotu ptaka. Autor: Ronen Eckstein [http://www.airliners.net/photo//0998791/&sid=815d1308894b360aee2338ce12ed8d88]Port lotniczy Bromma z lotu ptaka. Autor: Ronen Eckstein [http://www.airliners.net/photo//0998791/&sid=815d1308894b360aee2338ce12ed8d88]

Dlaczego miasto chce zamknąć lotnisko? Oczywistymi przesłankami są zanieczyszczenie powietrza i hałas – okoliczne tereny są zaludnione, a ścieżka podchodzenia do lądowania przebiega nad centralnymi częściami miasta. Następny argument to kończące się tereny inwestycyjne w granicach Sztokholmu. Na to miejsce może powstać “Bromma parkstad” z około 50 tys. mieszkań oraz 30 tys. miejsc pracy.

Warunkiem koniecznym do realizacji jest wypowiedzenie umowy państwowemu zarządcy infrastrukturą lotniskową (Swedavia), który dzierżawi teren do 2038. Ruch lotniczy planowo ma być przeniesiony na pozostałe lotniska, a te lepiej skomunikowane głównie poprzez inwestycje w transport szynowy.

Głównym aspektem poruszanym przez przeciwników jest ten ekonomiczny. Port obsługuje rocznie ponad dwa miliony osób, głównie podróżujących w celach biznesowych. Opozycja twierdzi, że zamknięcie spowoduje kryzys w wielu przedsiębiorstwach. Pracę może stracić 20 tys. osób, w zdecydowanej większości w firmach korzystających z Brommy – obsługa portu lotniczego to jedynie 170 osób. Słowa sprzeciwu usłyszeć można od przedstawicieli władz z całej Szwecji. Działanie to spowoduje utrudnienia w dostępie do stolicy z ośrodków regionalnych – Szwecja jest trzecim co do wielkości krajem UE, znaczna jest jej rozciągłość południkowa. Lotnisko Arlanda położone jest bardzo daleko od centrum, spośród europejskich stolic tylko Reykjavik swoje główne lotnisko ma zlokalizowane jeszcze dalej.

Kolejną kwestią są problemy, z którymi borykać się będzie główne lotnisko. Ostatnio wydane decyzje środowiskowe spowodują ograniczenia w użytkowaniu trzeciego pasa startowego – jego użytkowanie od 2018 będzie trzeba ograniczyć w godzinach szczytu nawet o 40%.

Projekt osiedla Bromma parkstadt z komunikacją publiczną. Materiały Miljöpartiet de gröna.Projekt osiedla Bromma parkstadt z koncepcją komunikacji publicznej. Materiały Miljöpartiet de gröna. [http://www.mynewsdesk.com/se/miljopartiet-i-stockholms-stad/documents/rapport-bromma-parkstad-23018]

Wiosną przyszłego roku rozpoczną się prace nad raportem, co do zasadności i realności zmiany obecnego sposobu zagospodarowania terenu. Wyniki zostaną opublikowane w październiku 2016. Ostateczna decyzja zależeć będzie od głosowania w parlamencie.

Warto przypomnieć, że w 2008 zamknięto berlińskie lotnisko-ikonę Tempelhof. Obszar pokomunikacyjny wykorzystywany jest jako tereny zielone – tych w Sztokholmie jest dostatek.