AKTUALNOŚCI

Specustawa w sądzie: problem z zaświadczeniami o edukacji

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy zbadał szczegóły dotyczące zaświadczeń o dostępie do edukacji wprowadzonych specustawą mieszkaniową. Sąd potwierdza, że samorząd nie może odnosić się do zdarzeń przyszłych, lecz zanim odmówi zaświadczenia musi on zbadać interes prawny wnioskującego.

Wrocław budownictwo mieszkaniowe

Inwestor, realizujący swoje zamierzenie na podstawie ustawy o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących, musi spełnić standardy urbanistyczne. Zgodnie z obowiązującymi na przełomie 2018 i 2019 roku zapisami, szkoły podstawowe i przedszkola powinny być budowane w odległości 3 km, a w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców – 1,5 km (lub inaczej – jeśli określono to w lokalnych standardach urbanistycznych). Tu ustawodawca przewidział furtkę dla inwestora. Jeśli inwestor nie spełni tych warunków wystarczy umowa z gminą na 5-letni dowóz dzieci do szkół.

Zapisy dotyczące dostępu do placówek edukacji stały się dla samorządów częstym argumentem na ochronę przestrzeni przed niezawartymi w planach lub niezgodnych z nimi inwestycjami. Samorządy nie wydawały zaświadczeń, ponieważ władze nie mogły zagwarantować na piśmie, że dzieci z konkretnej inwestycji będą miały zagwarantowane miejsca.

Wnioskująca na przełomie roku, na podstawie specustawy mieszkaniowej, złożyła wniosek o wydanie zaświadczenia o możliwości przyjecia 7 uczniów do szkoły podstawowej oraz 4 do przedszkola miejskiego w Toruniu. W styczniu Prezydent miasta odpowiedział odmownie. Zdaniem organu samorządowego, w chwili obecnej nie można stwierdzić jak będzie wyglądała organizacja szkół i przedszkoli za dwa lata.

Sąd: zaświadczenie nie może odnosić się do zdarzeń przyszłych

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy w wyroku (II SA/Bd 330/19) przyznał, że:

Rację mają organy twierdząc, że zaświadczenie jako akt wiedzy (a nie woli organu) nie może odnosić się do zdarzeń przyszłych, nie ma bowiem charakteru prawotwórczego

W art. 17 ust. 3 specustawy mieszkaniowej mowa jest o zaświadczeniu prezydenta miasta, które w ocenie Sądu należy zakwalifikować jako potwierdzające aktualne dane, które pozwolą na dokonanie oceny spełnienia warunków lokalizacyjnych dla nowej inwestycji mieszkaniowej i to w zakresie możliwości przyjęcia nowych uczniów przez placówki oświatowe zlokalizowane w określonej odległości od miejsca realizacji inwestycji mieszkaniowej. (zgodnie z art. 217 § 2 pkt 1 k.p.a.).

Galimatias z interesem prawnym wnioskodawcy

Jednocześnie, zdaniem WSA zapisy te nie przesądzają o zasadności żądania wydania zaświadczenia w badanej sprawie. Sąd uchylił odmowę jego wydania, wskazując na fakt niezbadania czy inwestor ma interes prawny w uzyskaniu zaświadczenia. Sąd w wyroku z 9 lipca tego roku uchylił postanowienia władz miasta oraz SKO i zalecił ponowne rozpatrzenie wniosku z uwzględnieniem przedstawionej oceny prawnej.

Zgodnie z Kodeksem postępowania administracyjnego, zaświadczenie wydaje się jeżeli urzędowego potwierdzenia określonych faktów lub stanu prawnego wymaga przepis prawa, a także gdy osoba ubiega się o wydanie zaświadczenia ze względu na swój interes prawny w urzędowym potwierdzeniu określonych faktów lub stanu prawnego. W przypadku specustawy mieszkaniowej wniosek może złożyć jednak osoba, która nie posiada interesu prawnego.

Specustawa do 2028 roku

Specustawa przyjęta została latem 2018 roku i obowiązywać będzie do roku 2028. W założeniach ułatwić miała inwestorom możliwość budowy budynków mieszkalnych wielorodzinnych o łącznej liczbie lokali mieszkalnych nie mniejszej niż 25 lub budynków mieszkalnych jednorodzinnych o łącznej liczbie nie mniejszej niż 10. Dotyczy więc większych inwestorów. W dniu 1 sierpnia 2018 r. Prezydent Andrzej Duda podpisał projekt. Kontrowersje wzbudzała wtedy m.in. możliwość ignorowania zapisów miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Po zmianach z marca tego roku, w specustawie mieszkaniowej zachowane zostały zapisy dotyczące możliwości przyjęcia uczniów do szkół.

Do tej pory w województwie kujawsko-pomorskim podjęto jedną uchwałę w sprawie ustalenia lokalizacji inwestycji mieszkaniowej. W dniu 4 lipca radni w Szubinie zaakceptowali plany inwestora co do inwestycji przy ul. Dalekiej i Cegielnianej.