Raport: Wyzwania i rekomendacje dla krajowej polityki miejskiej
Poznaliśmy wersję finalną raportu ,,Wyzwania i rekomendacje dla krajowej polityki miejskiej”. Publikacja powstała w ramach prac zespołów ekspertów i konsultacji z uczestnikami Kongresu Polityki Miejskiej w Kielcach.
Raport (cała treść pod artykułem) składa się z czterech głównych części: Kształtowanie przestrzeni, Transport i mobilność miejska, Mieszkalnictwo oraz Środowisko i adaptacja do zmian klimatu.
Opracowanie zawiera podsumowanie prac czterech grup eksperckich. Rezultaty wraz z identyfikacją najważniejszych wyzwań i problemów oraz przygotowaniem rekomendacji dla nowej Krajowej Polityki Miejskiej były zaprezentowane oraz dyskutowane podczas Kongresu Polityki Miejskiej 2019 w Kielcach. Kongres odbył się w dniach 14–15 listopada ubiegłego roku (tak informowaliśmy o nim w listopadzie) w ramach i zgodnie z metodologią Krajowego Forum Miejskiego (UN-Habitat 2020). Jesienią odbyły się również konsultacje on-line zaprezentowanych publikacji.
Dokument powstał w wyniku wspólnej inicjatywy Obserwatorium Polityki Miejskiej Instytutu Rozwoju Miast i Regionów oraz Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej (a wcześniej Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju). Prace były na bieżąco konsultowane z przedstawicielami administracji rządowej, jednak za wnioski i rekomendacje odpowiadają przede wszystkim redaktorzy oraz eksperci zewnętrzni. Pracami grup roboczych kierowali: Rajmund Ryś (kształtowanie przestrzeni), Paweł Górny (transport i mobilność miejska), Agnieszka Sobol (środowisko i adaptacja do zmian klimatu) oraz Alina Muzioł-Węcławowicz (mieszkalnictwo). W skład każdej grupy roboczej wchodziło ok. 10–15 osób reprezentujących uczelnie i instytucje badawcze, samorządy oraz organizacje pozarządowe.
Kluczowe wyzwania dla Krajowej Polityki Miejskiej:
Przyglądając się pracom grupy Kształtowanie przestrzeni, trzeba przytoczyć też 10 najpilniejszych, zdaniem twórców dokumentu, zmian prawnych, które należy wdrożyć. Wśród nich znajdziemy:
- Ograniczenie możliwości stosowania decyzji o warunkach zabudowy poprzez doprecyzowanie warunków jej stosowania (przede wszystkim chodzi o dostęp do istniejącej infrastruktury oraz
eliminowanie przypadków, gdy z góry wiadomo, że inwestycja nie przyczyni się do kreowania ładu przestrzennego, np. powstawanie zabudowy jednorodzinnej „pod płaszczykiem” siedlisk rolniczych) czy usunięcie nieścisłości umożliwiających stosowanie tego narzędzia mimo intencji ustawodawcy (np. uniemożliwienie formalnego dzielenia dużych kompleksów handlowo-usługowych na mniejsze w celu obejścia przepisów o wielkopowierzchniowych obiektach handlowych). - Wprowadzenie okresu ważności dla decyzji o warunkach zabudowy, co wypływałoby pozytywnie na jej faktyczną aktualność (bo dziś mimo jej bezterminowości może się ona w praktyce zdezaktualizować w związku z zachodzącymi w otoczeniu zmianami formalnymi i faktycznymi).
- Modyfikacja (doprecyzowanie) zasady dobrego sąsiedztwa oraz zdefiniowanie maksymalnego obszaru analizy w celu wyeliminowania patologii w zakresie analizy urbanistycznej na potrzeby decyzji o warunkach zabudowy.
- Wprowadzenie opodatkowania nieruchomości według przeznaczenia zapisanego w MPZP (które bez zwłoki powinno być ujawnianie w ewidencji gruntów i budynków i stanowić podstawę ustalenia wysokości podatku) jako prostej konsekwencji traktowania danego terenu jako budowlany, a nie rolny.
- Zakaz sprzedaży nieruchomości gminnych, dla których nie uchwalono MPZP. Przepis ten niewątpliwie skutkowałby przyśpieszeniem prac nad niektórymi planami, ale przede wszystkim odzwierciedla przekonanie, że zbycie gminnej nieruchomości bez jednoznacznego ustalenia jej przeznaczenia i charakteru zabudowy jest naruszeniem obowiązku dbałości o ład przestrzenny spoczywający na władzach gminy.
- Rozszerzenie katalogu terenów, dla których obligatoryjne jest sporządzenie MPZP, zanim możliwa będzie tam zabudowa. Katalog ten powinien obejmować te przypadki, które budzą najwięcej kontrowersji społecznych (inwestycje znacząco oddziałujące na środowisko) lub z racji swej skali lub charakteru będą miały największe oddziaływanie na ład przestrzenny.
- Dopuszczenie możliwości równoczesnego procedowania zmiany studium i MPZP. W sytuacji gdy od początku znana jest przyczyna dokonywania konkretnej zmiany w aktach planowania przestrzennego, rozkładanie jej na dwie ułożone sekwencyjnie procedury jest niepotrzebną komplikacją przedłużającą proces oraz kolejnym argumentem dla tych, którzy chcieliby omijać procedury planistyczne rozwiązaniami „spec”.
- Podniesienie poziomu przedziału, w jakim ma być ustalana opłata planistyczna, oraz wydłużenie okresu, po którym wygasa prawo do tej opłaty, do 10 lat. Jakkolwiek nie naprawi to ogólnie wadliwego systemu finansowania urbanizacji, to przynajmniej nieco ograniczy stopień, w którym przepis ten pozostaje praktycznie niewykorzystany.
- Wprowadzenie możliwości uchylenia planu na wniosek właściciela nieruchomości niezabudowanej przeznaczonej pod zabudowę. W połączeniu z przepisem o opodatkowaniu nieruchomości według przeznaczenia w MPZP byłby to pierwszy drobny krok w kierunku ograniczenia powierzchni nieracjonalnie (i de facto niepotrzebnie) przeznaczonych w planach miejscowych pod zabudowę.
- Wprowadzenie rozwiązania, w którym każdy wniosek o warunki zabudowy niezgodne z treścią studium wymagałby uzyskania zgody rady gminy. Z jednej strony takie rozwiązanie nie kłóciłoby się z podnoszonym poglądem o tym, że nie można uzależniać wprost treści decyzji administracyjnej od aktu niemającego charakteru prawa powszechnie obowiązującego, a z drugiej prowadziłoby do wyeliminowania patologicznej sytuacji, gdy organ władzy wykonawczej podejmuje (lub jest zmuszony podejmować) działania sprzeczne z polityką przestrzenną wyznaczoną przez władzę uchwałodawczą.
Autorzy sugerują, by w kolejnych etapach rozważyć wprowadzenie mechanizmów, usprawniających pracę nad planami miejscowymi, w tym zmiany w zakresie analiz, możliwość tworzenia wariantów, etapowość uchwalania MPZP, uszczegóławianie planu o strukturę urbanistyczną czy możliwe zmiany wielu planów w mieście przy wprowadzaniu rozwiązań ogólnogminnych, określania warunkowej sekwencji uchwalania planów, tj. uwalniania terenów pod zabudowę po spełnieniu określonych warunków, np. wypełnienia się zabudową innego obszaru oraz zmiany w zakresie oceny planów przez wojewodów – jako przykład podawany jest fakt częściowego uchylania planu, który skutkuje niejasnościami, jaki zakres aktu został uchylony, a jaki obowiązuje.
Z całym raportem zapoznać można się również na stronach Instytutu Rozwoju Miast.