Polskie miasta bez możliwości ograniczania ruchu aut
Podczas 36. posiedzenia Sejmu posłowie odrzucili w pierwszym czytaniu poselski projekt o zmianie Prawa ochrony środowiska oraz Prawa o ruchu drogowym. Propozycja dotyczyła stworzenia możliwości ustanowienia przez władze największych miast strefy ograniczonej lub zakazanej emisji spalin z ruchu pojazdów.
Posłowie klubu Nowoczesna, przedstawili projekt, który dawał możliwość wprowadzeniom przez rady miast liczącym więcej niż 200 tys. mieszkańców (16 na terenie całego kraju) stałe lub okresowe strefy ograniczonego lub zakazanego ruchu pojazdów napędzanych silnikami spalinowymi. Rady miast dostałyby możliwość określenia granic obszarów, a także ustalenia samochody których klas emisji mogłyby uczestniczyć w ruchu. Pojazdy musiałyby posiadać odpowiednie oznakowanie potwierdzające klasę emisji. Za szczegóły dotyczące wprowadzenia klas emisji spalin odpowiedzialny miałby być Minister Infrastruktury i Budownictwa poprzez wydanie odpowiedniego rozporządzenia. W celu egzekwowania nowych zapisów kompetencje kontroli uzyskałaby straż miejska.
Nowelizacja ustawy miała być odpowiedzią na tragiczny stan powietrza, którym oddychają Polacy. Środki transportu odpowiadają średnio za 7% zanieczyszczeniami pyłami PM10, jednakże w dużych miastach proporcje te ulegają diametralnym zmianom. W Warszawie zanieczyszczenia komunikacyjne były przyczyną 63% wszystkich zanieczyszczeń. Problem podnosiła już Najwyższa Izba Kontroli w raporcie „Ochrona powietrza przed zanieczyszczeniami” z 2014 roku. Ponadto w styczniu 2016 roku Unia Metropolii Polskich przedstawiła stanowisko, które zwraca uwagę na konieczność ustanowienia instrumentów prawnych, które umożliwią samorządom ograniczenie ruchu samochodowego, a w rezultacie poprawę jakości powietrza.
Projekt ustawy odrzucono stosunkiem głosów 245 do 175. Przeciw dalszemu procedowaniu zagłosowali parlamentarzyści klubów Prawo i Sprawiedliwość oraz Kukiz15. Poseł wnioskodawca, Marek Sowa, zapowiedział, że tak ważny temat będzie do Sejmu powracał.
Proponowane przez Unię Metropolii Polskich działania: wprowadzenie stref ograniczonej emisji komunikacyjnej, klasyfikacja pojazdów wg norm spalin, elastyczne stawki za parkowanie, ograniczanie prędkości podczas występującego smogu czy opłaty za wjazd do centrum nie są możliwe w obecnej sytuacji prawnej. Rozwiązania te działają z powodzeniem w wielu europejskich miastach m.in. Berlinie, Paryżu, Sztokholmie czy Londynie.