Perth: zła inwestycja transportowa? Autostrada kosztem tramwaju
17 grudnia oficjalnie potwierdzono budowę autostrady, tydzień wcześniej władze stanowe odroczyły realizację szybkiego tramwaju MAX.
Pod Perth, czwartym co do wielkości mieście Australii, powstanie pierwsza w stanie Australia Zachodnia płatna droga dla samochodów ciężarowych. Perth Freight Link, bo o tej drodze mowa, stanowi brakujący element w systemie transportowym południowej aglomeracji Perth. Droga będzie miała 13 km i skomunikuje port w Fremantle z siecią autostrad.
Obecnie ciężarówki by dotrzeć na nabrzeże muszą przeciąć kilka osiedli mieszkaniowych, a na trasie zlokalizowanych jest 14 skrzyżowań z sygnalizacją świetlną. Docelowo na obecnych drogach liczba samochodów z naczepami ma zmaleć o 500. Dla sektora transportu i przemysłu będzie to udana inwestycja, czas przejazdu zmniejszy się o około 9,5 minuty, szacowane zyski na każdorazowej podróży wyniosą 8,15 AUD. Opłatą zostanie objęty również już istniejący fragment sieci dróg, samochody ciężarowe dostaną zakaz poruszania się po innych ciągach. Jednak koszty nie zwrócą się szybko, cena powstania Perth Freight Link to aż 1,6 mld AUD (około 4,5 miliarda złotych).
Największe głosy sprzeciwu skupiają się właśnie na kwocie jaką rząd krajowy i stanowy chcą przeznaczyć na inwestycję. Początkowo mówiono o partnerstwie publicznym, w którym kraj pokrywa 60% kosztów, stan i strona prywatna po 20%. Stanęło na tym, że nie znalazł się żaden chętny do partycypacji, w rezultacie władze stanu wyłożą 40%, czyli 640 mln dolarów. Wcześniej zaś premier stanu Australia Zachodnia, Colin Barnett, zawiesił wiele projektów transportu publicznego. W tym, dokładnie tydzień przed ogłoszeniem budowy Perth Freight Link, bezterminowo odwleczona w czasie została realizacja szybkiego tramwaju MAX (Metro Area Express). Tramwaje w mieście zostały zlikwidowane w 1958, a komunikacja publiczna opiera się na kolei miejskiej i autobusach.
Inną kwestią jest otoczenie planowanego przedsięwzięcia. Nowa autostrada nie tylko będzie przebiegać przez tereny mieszkaniowe, także przez obszar posiadający walory przyrodnicze i kulturowe (dawne miejsce osadnictwa Aborygenów). Perth Freight Link ma być przedłużeniem Roe Hayway, która kończy się tuż przed rezerwatem przyrody Beeliar Wetlands. Jest to jeden z ostatnich bagiennych ekosystemów, który wykształciła rzeka Łabędzia. Jego przetrwanie w pobliżu drogi szybkiego ruchu zdaje się być mocno naciągane, dla obrony terenu powstało stowarzyszenie “Save North Lake”. Teoretycznie straty środowiskowe mają być zrekompensowane poprzez przeznaczenie 400 ha pod roślinność typową dla okolic Perth.
Powstanie drogi jest przesądzone, rozpoczęcie robót budowlanych zaplanowane jest na początek 2016 roku. Pierwsze samochody przejadą po niej 3 lata później.