Na Bazar Różyckiego wróci życie
Popularny “Różyc” – najstarsze targowisko w stolicy – niewątpliwie jest ikoną Pragi Północ. Niestety najlepsze czasy zdecydowanie ma już za sobą.
Miejsce nie tętni życiem jak kiedyś, najdotkliwiej odbiło się na nim otwarcie targowiska na Stadionie Dziesięciolecia i centrum handlowego Warszawa Wileńska. Bazar zatracił swój historyczny charakter, nie czuć tutaj specyficznej atmosfery Starej Pragi. Pomimo dużej powierzchni niewiele pawilonów jest otwartych, a te są w opłakanym stanie i oferują głównie tekstylia, ubywa kupców, a co za tym idzie i klientów. Różyc upodobnił się do innych tego typu miejsc z gąszczem reklam i popularnymi szczękami. Dodatkowo dochodzi wieloletni spór kupców z miastem i komornikiem. Nieciekawa jest również sytuacja prawna, miasto musiało oddać około 2/3 z 1,4 ha bazaru 18 spadkobiercom, a problemy własnościowe ciągną się do dziś.
Władze Warszawy ukierunkowały działania Zintegrowanego Programu Rewitalizacji na prawym brzegu Wisły, obszarami działań są fragmenty Targówka, Pragi Południe i Pragi Północ. W latach 2014–2022 na poprawę sytuacji mieszkańców i infrastruktury przeznaczonych zostanie przeszło 1 miliard złotych. Jednym z terenów interwencji będzie właśnie Bazar Różyckiego, który swoje nowe wcielenie uzyskać ma w 2016.
Przyszłość tego miejsca jest niepewna, często mówiono o zamknięciu – wobec czego kupcy chcieli wystąpić o uznanie bazaru za zabytek, co pozwoliłoby zachować dotychczasową formę zagospodarowania. Ostatecznie na mocy uchwalonego w 2010 miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego “Praga Centrum” prywatni inwestorzy mogą w wprowadzać zabudowę handlową, biurową i usług kultury.
Koncepcję zagospodarowania terenu, w którego posiadaniu jest miasto, stworzyła Aleksandra Wasilkowska. Wasilkowska nawiązuje do różnych przykładów targowisk na świecie, które łączą w sobie tradycję i nowe spojrzenie na taką formę handlu. Od wielu lat zajmuje się zagadnieniami bazarów, w tym roku tworzyła projekt “Bazaristan” w ramach Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016. Architektka zorganizowała spotkania z mieszkańcami oraz kupcami, którzy wnosili swoje pomysły i zastrzeżenia, mogli również pracować na drewnianej makiecie rejonu. Swoje uwagi wniósł również konserwator zabytków. Do akcji zostało włączone jeszcze jedno wydarzenie, w lecie część oryginalnych kramów stanęła przed Zamkiem Ujazdowskim i w weekendy odbywał się tam targ.
Na głównym placu stanąć ma kilkadziesiąt straganów w kształcie trójkątów przykrytych miedzianymi dachami, wyglądem przypominać mają typowe dla Różyca ciemnozielone konstrukcje. Projekt nie ogranicza się jedynie do samego targowiska, docelowo pomiędzy ul. Brzeską i Targową, w kierunku Kijowskiej powstać ma pasaż. Doprowadzi to do uporządkowania zabudowy znajdującej się w głębi działek, usunięte zostaną oficyny a wybudowana zostanie nowa tkanka mieszkalna – co również wpisuje się w założenia programu rewitalizacji. W parterach nowych budynków znajdować się będą punkty handlowe, zaś w zadaszonym pasażu istniała będzie możliwość rozmieszczenia mobilnych stoisk. Powrócić ma symbol bazaru – pawilon w kształcie syfonu. Całość uzupełniona będzie punktem recyklingu i zapleczem sanitarnym.
Poza zmianami technicznymi koncepcja zakłada wykreowanie przestrzeni społecznej, placu ze sceną i stołami. Bazar ponownie stanie się miejscem spotkań, nie tylko tych przelotnych przy okazji zakupów. Ciekawie zapowiada się pomysł miejsca – otwartej kuchni – w której można ugotować posiłek z przed chwilą kupionych produktów. Na Różyc powrócić powinna również różnorodność oferowanych towarów, a przede wszystkim produkty spożywcze i punkty gastronomiczne.
Inwestycje na Pradze Północ takie jak na Bazarze Różyckiego, połączone z otwartym w październiku 2014 roku Muzeum Warszawskiej Pragi lub spodziewanym w tym miesiącu uruchomieniem drugiej linii metra sukcesywnie doprowadzają do zmiany postrzegania tej dzielnicy w stereotypowy sposób i będą motorem napędowym do dalszych pozytywnych zmian.