Metropolie poczekają. Ustawa o związkach metropolitalnych do poprawy

Apele samorządów o wydanie rozporządzenia określającego tryb postępowania ws. składania wniosku o utworzenie związku metropolitalnego nie przyniosą skutku. Przedstawiciele MSWiA mówią o konieczności nowelizacji ustawy.

Aby ustawa o związkach metropolitalnych weszła w życie niezbędne jest wydanie przez Rząd trzech rozporządzeń: delimitacyjnego, określającego tryb postępowania w sprawie składania wniosków oraz finalizującego, ustalającego nazwy. Dziś wiemy, że jest to mało prawdopodobne, pomimo że opracowany został już projekt rozporządzenia w sprawie trybu postępowania przy składaniu wniosków, o którego wydanie apelowały dwukrotnie miasta zrzeszone w Górnośląskim Związku Metropolitalnym..

Uchwalona w poprzedniej kadencji parlamentu Ustawa o związkach metropolitalnych jest niedopracowana i dlatego wymaga nowelizacji

– powiedział podczas czwartkowego posiedzenia sejmowej Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej Jarosław Zieliński, wiceszef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Zdaniem posłów PiS ustawa preferuje największe ośrodki miejskie i nie sprzyja zrównoważonemu rozwojowi. Przypominamy, że podczas sejmowego głosowania nad ustawą przedstawiciele PiS wstrzymali się od głosu. Ustawa, pod którą w ostatnich dniach października 2015 roku podpis złożył Prezydent Andrzej Duda, oznacza dodatkowe wydatki z budżetu państwa, a Rada Ministrów musiałaby znaleźć środki na ten cel już w przyszłorocznym budżecie.

Zgodnie z zapisami ustawy, rozporządzenia o utworzeniu metropolii powinny zostać wydane do 30 kwietnia. Oznacza to, że do końca marca chętni powinni złożyć w rządzie kompletny wniosek w tej sprawie z dokumentami. Według ustawy funkcjonowanie związków miałoby się rozpocząć z dniem 1 lipca, a realizacja zadań miała rozpocząć się od początku roku 2017. Wiemy więc, że oba terminy są mało prawdopodobne.

Związki metropolitalne miały być zrzeszeniami jednostek samorządu terytorialnego, położonymi w danym obszarze metropolitalnym. Obszar metropolitalny stanowić miała spójna pod względem przestrzennym strefa oddziaływania miasta będącego siedzibą wojewody lub sejmiku województwa. Strefa ta musiałaby być zamieszkała przez co najmniej 500 tysięcy mieszkańców, co krytykują przedstawiciele Ministerstwa. Przy podejmowaniu decyzji o utworzeniu związku metropolitalnego rząd miał brać pod uwagę m.in. koncepcję przestrzennego zagospodarowania kraju oraz plan zagospodarowania przestrzennego województwa, a także powiązania funkcjonalne oraz zaawansowanie procesów urbanizacyjnych.