Medellín: innowacje i społeczna urbanistyka po kolumbijsku

Jak z narkotykowej stolicy, najniebezpieczniejszego miasta świata stać się innowatorem i wzorem do naśladowania?

Przeszłość tego 2-milionowego miasta powiązana była z produkcją i przemytem kokainy. Od lat 70. XX wieku działał tutaj jeden z najpotężniejszych karteli – kartel z Medellín. Jego działalność w oczywisty sposób przekładała się na pogorszenie poziomu bezpieczeństwa. Pod koniec lat 80. miasto zostało okrzyknięte najbardziej niebezpiecznym miejscem na kuli ziemskiej – rocznie dochodziło tutaj do 6,4 tys. zabójstw. Za koniec najgorszego rozdziału w historii Medellín można uznać datę schwytania w 1993 Pablo Escobara, barona narkotykowego, „Króla Kokainy”.

Powolne zmiany, by nazwa miasta nie kojarzyła się wyłącznie z przemocą, zaczęły się na początku lat 90. Wyszły one od samych mieszkańców, którzy dość mieli bezradności władz i życia w ciągłym strachu. Pierwszym działaniem zmieniającym wizerunek miasta był zorganizowany w 1991 Międzynarodowy Festiwal Poezji. Działa on do dzisiaj, przyciągając coraz więcej autorów i czytających. W 2006 festiwal doceniono Nagrodą Right Livelihood (nazywaną Alternatywną Nagrodą Nobla) „za pokazywanie, jak za pomocą poezji można walczyć ze strachem i przemocą”.

Festiwal stał się impulsem do powstania kolejnych społecznych inicjatyw na trenie miasta. Dzięki determinacji ludzie zaczęli pojawiać się na ulicach i w innych przestrzeniach publicznych, które stopniowo odzyskiwały miano miejsc bezpiecznych. Od lat 90. statystyki przemocy zmniejszyły się o przeszło 80% i cały czas maleją. Wyników tych nie przypisuje się konkretnej osobie – są dziełem zarówno społeczeństwa jak i koordynowanych działań władz miasta.

Największym problemem miasta było wykluczenie społeczne mieszkańców slumsów położonych na wzgórzach wokół śródmieścia w dolinie rzeki Medellín. Interwencja nie powiodła by się, gdyby władze miasta nie słuchały biedniejszych osób i nie przywróciły im wiary w to, że są oni pełnoprawnymi obywatelami i niczym nie różnią się od bogatych elit. W biednych dzielnicach zaczęły powstawać… biblioteki. Nie były to zwykłe budynki, leż projektowane jako zespoły obiektów otoczone parkami. W późniejszym okresie rejony bibliotek zostały uzupełnione o nowe środki komunikacji publicznej. Łącznie w latach 2005-2011 w Medellín powstało 10 bibliotek-parków, jedną z najbardziej rozpoznawalnych jest Biblioteka Hiszpańska, w której otwarciu uczestniczyła hiszpańska para królewska. Stanowią ją trzy połączone ze sobą monolityczne budynki, przypominające swoim wyglądem sterczące ze wzgórza mogoty. Wiele części miasta uzyskało swoją „ikonę” – szkołę, muzeum, park, centrum sportowe – która zaczęła krystalizować sieć lokalnych centrów, z łatwym dostępem do kultury i wysokiej jakości przestrzeni publicznych. Jednym z najnowszych pomysłów jest oddanie rzeki miastu, obecnie pełni ona jedynie funkcje komunikacyjną – na dwóch brzegach znajdują się ruchliwe arterie.

Przeciwdziałanie wykluczeniu polega również na poprawie dostępności komunikacyjnej, szczególnie gdy własne samochody posiada 14% mieszkańców. Kluczową inwestycją było metro (naziemne, położone głównie na estakadach). Pierwszy fragment otwarto w 1995, obecnie system składa się z dwóch linii (północ-południe, wzdłuż rzeki oraz centrum-zachód). Kolejka była pierwszym, twardym, sposobem połączenia bogatych i biednych dzielnic. Dzięki jedynemu metru w Kolumbii miasto zyskało prestiż i stało się atrakcyjnym miejscem do lokowania działalności gospodarczej. Na stacjach również nie zapomniano o książkach – działają tam niewielkie wypożyczalnie BiblioMetro. Medellín rozwinęło także, popularne w tej części świata, metrobusy i sieć normalnych autobusów. W położonych na zboczach doliny, ciasno i chaotycznie zabudowanych dzielnicach biedy ciężko było wprowadzić ruch samochodowy. Zdecydowano się na nowatorski pomysł wykorzystania kolei gondolowej. Ta forma transportu kojarzona jest głównie z turystycznym wykorzystaniem w kurortach narciarskich. Kolumbijskie miasto jako pierwsze użyło gondole jako komunikację publiczną – dziś funkcjonują trzy linie z 9 stacjami, końcowe przystanki skomunikowane są z metrem.

Nie zapomniano o systemie miejskich rowerów (pierwszy w Ameryce Łacińskiej). W drugim półroczu 2015 do użytku oddana ma być linia tramwajowa, w planach są następne linie kolejki linowej. Części osób nie stać by przemieszczać się transportem zbiorowym. By ułatwić poruszanie się pieszo po wzgórzach w 13. dzielnicy utworzono sieć ruchomych schodów. Wcześniej by dotrzeć do swoich domów, niektórzy mieszańcy musieli pokonać po 400 stopni.

Wykorzystanie urbanistyki i architektury do rozwiązania problemów i kreowania rozwoju społecznego jest zasługą zarządzania burmistrzów Luisa Pereza, Sergio Fajardo i Alonso Salazara, którzy wywodzą się z obywatelskiego ruchu Compromiso Ciudadano. Władze działały na podstawie zintegrowanych planów mających na celu kreowanie spójności terytorialnej, poprawę dostępu do kultury i edukacji, tworzenie przestrzeni publicznych i terenów zielonych.

Wysiłki Medellín zostały zauważone na świecie. Miasto zdobyło nagrodę Uniwersytetu Harvarda za projekt urbanistyczny. W 2013 The Wall Street Journal przyznał miastu tytuł City of the Year, a innowacje w systemie komunikacji doceniono Sustainable Transport Award. Rok później odbyło się tutaj 7. Światowe Forum Miast, którego tematem była miejska sprawiedliwość – problemy zwalczania nierówności oraz włączenie społeczne.

Oczywiście wszystkie problemy miasta związane z przestępczością oraz statusem materialnym mieszkańców nie zostały rozwiązane. Jednak transformacja jaką przeszło Medellín w przeciągu 20 lat sprawia, że jest to wzór do naśladowania, zwłaszcza dla miast w krajach rozwijających się.