Jedna z najwiekszych ulic w Meksyku zamieni się w park
Chapultepec Avenue – ulica, która dzieli miasto Meksyk na dwie części już niedługo ma zyskać nową formę. Obecnie 10 pasów ulicy uniemożliwia swobodne przechodzenie pieszych z jednej strony na drugą, jest udręką dla poruszających się po niej rowerzystów i ze względu na korki nie sprzyja także poruszaniu się środkami transportu. Krótko mówiąc jest miejscem, w którym tylko najwytrwalsi mają ochotę przebywać.
Za jakiś czas przedstawiona powyżej sytuacja ma się diametralnie zmienić, a to wszystko za sprawą przeistoczenia ciągu w park. Na poziomie ulicy większość drogi będzie zamknięta dla ruchu, zyska za to nową promenadę, wzdłuż której rozciągać się będzie szpaler drzew. Powstaną także ciągi przeznaczone nie tylko dla rowerzystów, ale także dla rolkarzy czy osób niepełnosprawnych poruszających się na wózkach inwalidzkich. Nowe przejścia dla pieszych mają ułatwić dojście do przystanków komunikacji miejskiej, a platforma rozciągająca się nad drogą ma dawać cień przechodniom znajdującym się poniżej, całość ma przypominać nieco znany nowojorski High Line.
Do tej pory miejsce to nie zachęcało w żaden sposób do tego, aby spędzić tam choć chwilę dłużej niż jest to konieczne pokonując drogę do pracy czy szkoły. Był to obszar zaśmiecony i zaniedbany, będący pewnego rodzaju „przygodą”, dla tych którzy się tam znaleźli. Ze względu na nieprzemyślany projekt, piesi korzystali ze ścieżek rowerowych, które były szersze, co powodowało chaos i nieporządek na drodze.
Nowa promenada połączy na nowo dwie dzielnice: Zona Rosa i Condesa-Roma, które są podzielone biegnącą tam Chapultepec Avenue.
Projekt wpłynie także na priorytety, mianowicie samochody, którym przysługiwało niemal 90% powierzchni drogi, otrzymają teraz 30%, na rzecz pieszych, którym w udziale przypadnie 70% powierzchni ulicy i promenady.
Park został tak zaprojektowany, żeby wykorzystywać energię słoneczną. Niektóre elementy w projekcie pochodzą z recyklingu, a zieleń, której zadaniem jest zmniejszenie efektów miejskiej wyspy ciepła podlewana ma być deszczówką.
Władze miasta cieszą się z realizacji projektów, jest to obecnie flagowe przedsięwzięcie obecnego burmistrza. Osoby zaangażowane w projekt mają nadzieję, że stanie się on wzorem do naśladowania w innych miejsca nie tylko w mieście, ale i całym kraju.