Ceny nieruchomości mieszkaniowych i czynszów w UE 2020
Europejski Urząd Statystyczny udostępnił podsumowanie dotyczące zmian cen nieruchomości mieszkalnych i wysokości czynszów w Unii Europejskiej. Wartości przedstawiają się co najmniej interesująco. Jak w tym zestawieniu wypada Polska?
First things first – co i jak badano?
Do badania wykorzystano dane dostarczone przez urzędy statystyczne krajów członkowskich UE. Wzięto pod uwagę ceny nie tylko nowo powstających lokali, ale również tych z rynku wtórnego. Zmiany zobrazowano dzięki syntetycznemu wskaźnikowi HPI (Housing Price Index), który jest jednym z wielu wykorzystywanych przez Komisję Europejską w procedurze dot. zakłóceń równowagi makroekonomicznej (MIP – Macroeconomics Imbalances Procedure). Zbyt duży poziom wzrostu wskaźnika HPI alarmuje o napięciach na rynku nieruchomości i możliwości powstawania baniek cenowych. W tym przypadku próg alarmujący ustalony przez Komisję Europejską wynosi 6%.
Ceny rosną
Dla 27 krajów członkowskich Unii Europejskiej, średni roczny wzrost cen osiągnął maksimum w pierwszym kwartale 2020 i wynosił 5,7%. W okresie 2016-2019 wzrost pozostawał na dość stabilnym poziomie, jednak od początku zeszłego roku osiągnął poziomy bliskie tym z roku 2007 (5,2% dla drugiego i trzeciego kwartału 2020). Oczywiście nie brzmi to zbyt optymistycznie z perspektywy konsumenta. Polska w trzecim kwartale 2020 roku uzyskała drugą najwyższą stopę wzrostu cen wśród krajów członkowskich UE – 10,9%, plasując się między pierwszym Luksemburgiem (13,6%) i trzecią Austrią (8,9%). Ranking zamykał Cypr ze spadkiem cen na poziomie 1,4%.
W okresie od 2010 do trzeciego kwartału 2020 czynsze wzrosły o 14,6%. Najbardziej skrajne liczby zaliczyła Estonia (136,6%), Litwa (106,9%) i Irlandia (62,2%). Na drugim końcu skali mamy spadki – Grecję (o 25,2%) i Cypr (o 4,5%).
Czy za wzrostem cen kryje się niższy popyt?
Niekoniecznie tak jest. Według informacji zebranych przez grupę CBRE, w samej tylko Warszawie mieszkania w 2020 sprzedawały się na pieńku. Ostatni kwartał 2020 upłynął pod znakiem wzrostu popytu. Natomiast firma JLL szacuje, że rynek nieruchomości w Polsce w 2020 spadł jedynie o 19% w porównaniu do roku 2019. Dla inwestorów jest to z pewnością wiadomość pozytywna, gdyż początkowo przewidywano gorsze wartości.
Warto jednak pamiętać, że nie wszystkie lokale kupowane są przez gospodarstwa domowe i do celów mieszkaniowych. Podane statystyki nie uwzględniają ile z nich zostało zakupionych w celach inwestycyjnych, jako metodę akumulacji kapitału.
źródła: Eurostat, jll.pl, cbre.pl