Berlin wprowadzi zakazy dla diesli
Berlin jest kolejnym niemieckim miastem, które wprowadzi zakazy wjazdu do śródmieścia samochodom z silnikiem diesla.
Od połowy 2019 roku zakaz będzie dotyczył tylko niektórych odcinków w mieście. Ma dotyczyć pojazdów, spełniających normy niższe niż Euro 6. Wyrok sądu wskazał wiele odcinków ulic, w których stężenie tlenków azotu jest najwyższe. Wśród listy ulic znajdziemy wiele znanych i ważnych dla komunikacji ciągów: Leipziger Straße, Friedrichstraße, czy Brückenstraße (na czerwono na mapie poniżej). Zgodnie z decyzją sądu, ograniczenia wprowadzone mają zostać do czerwca przyszłego roku.
To nie jedyne zmiany, które zalecił sąd. Berlin będzie musiał również ograniczyć zanieczyszczenie na kolejnych dziesiątkach odcinków (na niebiesko), poprzez ograniczenia ruchu czy np. wprowadzenie strefy Tempo 30. Departament Transportu musi wydać do marca zaostrzony plan kontroli zanieczyszczenia powietrza.
Na początku roku Federalny Sąd Administracyjny w Lipsku podjął decyzję w sprawie zakazu wjazdu części samochodów do centrów niemieckich miast, ustalając że samorządy mają prawo zablokować obecność samochodów z silnikami diesla w pewnych rejonach miasta. Był to skutek wcześniejszych działań krajów związkowych związanych ze stanem zanieczyszczenia m.in. w Stuttgarcie oraz Düsseldorfie. Sądy administracyjne w niższych instancjach orzekły, że wśród działań samorządów związanych z zanieczyszczeniami należy również rozważyć zakazy prowadzenia pojazdów. Z tą decyzją nie zgodziły się landy Badenii-Wirtembergii i Nadrenii Północnej-Westfalii, po których odwołaniu tematem zajął się Federalny Sąd Administracyjny.
To nie jedyne ograniczenie, jakie stosują niemieckie miasta. Od 10 lat w części niemieckich miast wprowadzane są strefy „Umweltzone”. By wjechać do nich, niezbędne jest posiadanie tzw. plakietki ekologicznej. Została ona wprowadzona dla wszystkich samochodów osobowych, autobusów i samochodów ciężarowych niezależnie od rodzaju paliwa i ciężaru całkowitego. Przyznawana jest w trzech różnych kolorach, w zależności od klasy EURO. Hamburg tego rozwiązania nie stosował.
Co ciekawe: ograniczenia w poruszaniu się pojazdami z silnikami Diesla wprowadziło miasto niestosujące wcześniej „plakietkowych” ograniczeń wjazdów: Hamburg. Samochody z silnikamiwysokoprężnymi, które nie spełniają normy emisji Euro 6, nie pojadą po części dzielnicy Altona. Sąd administracyjny orzekł w ubiegłym miesiącu, że chronić swoich mieszkańców przed szkodliwymi dla zdrowia spalinami musi także Frankfurt nad Menem. Miasto od przyszłego roku będzie musiało wprowadzić ograniczenia. Kolejno: od 1 lutego samochody z silnikiem diesla spełniające normy emisji Euro 4 lub starsze, a także silniki benzynowe klasy Euro 1 i Euro 2 nie będą mogły wjeżdżać do części śródmieścia miasta. Kilka miesięcy później, od 1 września zakaz będzie dotyczył także diesli spełniających normę emisji Euro 5.